• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

Archiwum

  • Listopad 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Maj 2005
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Najnowsze wpisy, strona 8

< 1 2 ... 7 8 9 10 11 ... 44 45 >

...coś się kończy...coś zaczyna...

 

...jutro wyjeżdżam...o 15:05 mam samolot...boję się i już tęsknię...

 

02 kwietnia 2006   Komentarze (9)

...jażń...

 

- Kim jesteś? - szepnęłam i nieśmiało wyciągnęłam do niej rękę.
- Nie poznajesz? To ja - ona również wyciągnęła do mnie rękę.
Do uścisku, w geście przywitania jednak nigdy nie dojdzie.
- Poznaję tylko siebie.
- No właśnie... to ja.
- Jak tam jest?
- Tak jak tam...- skinęła głową w moją stronę.
A więc nie jest inaczej, piękniej. Tylko prawa strona jest lewą a lewa prawą.
Jej świat kończy się w granicach tego pokoju. Nie powiem tego, by jej nie zasmucać.
I tak zaraz zniknie za drzwiami. Pójdzie tam, gdzie ja...

 

 

 

 

 

17 marca 2006   Komentarze (5)

...w biegu...

 

 

- Powiedz, co czujesz gdy zamykasz oczy?
- Czuję wiatr na twarzy, morską ciepłą bryzę, czuję dotyk na karku, warg gorących, rozkosznie... czuję bicie serca. Próbuje wyrwać się z piersi radośnie. Czuję ciszę. Spokój. Zaciekawienie. A ty?
- Ja czuję, że muszę uciec na koniec świata. Tylko nie wiem, gdzie ten koniec jest...


Biegnąc ciągle w jedną stronę, szukając swojego miejsca, znowu trafiłam do punktu wyjścia. Cóż. Przynajmniej wiem, że ziemia nie stoi na słoniach i nie jest płaska.

 


16 marca 2006   Komentarze (8)

różnice...

 

Zwykły poranek. W pokoju Jacek, po raz 10 048 oglądający Shreka, zajadający ulubione cini-minisy. W kuchni ja, lecząca skutki kolejnego nocnego posiedzenia przy komputerze świeżo zaparzoną kawą i papierosem. W tle cicha muzyka, leniwie sącząca się z głośnika małego radyjka...

Nagle wrzask, łkanie Jacka.

- Maaaamooo, maaaamooo !

Trzask filiżanki rozpryskującej się na kuchennej podłodze.

- Co się stało, dlaczego płaczesz?!

- Bo Jacuś jest choly, musimy iść do pani dotkol! 

Nie mam pojęcia dlaczego, odkąd nauczył się składać zdania, mówiąc o sobie zawsze robi to w trzeciej osobie.

- Dlaczego, coś cię boli kochanie?

- Nie, tylko Jacusiowi stuka selduszko. Zobacz!

- Ależ skarbie, serduszko powinno bić zawsze! To jest właśnie znak, że jesteś zdrowy jak rybka!

Nadal widząc strapioną minkę kontynuuję:

- Mamusi też bije serduszko. Bo jest zdrowa tak jak ty.

- Gdzie?

- O tu, przyłóż mocno rączkę.

- Ale... ale ty masz inne selduszko. Jakieś za duże!

- (...)

 

Chwilę póżniej uśmiecham się do siebie, zbierając z podłogi resztki ulubionej filiżanki. Czy to już czas? Czy już czas, żeby niespełna trzyletniemu brzdącowi tłumaczyć czym różni się kobieta od mężczyzny? J

 

 

 

14 marca 2006   Komentarze (10)

lawina

 

Jak smakuje wściekłość...

Jak rosnący balon, pompowany emocjami. Jak lawina, poruszona małym kamieniem, teraz, niszcząca swoją potęgą lasy i drogi. Jak burza, którą rozpoczął delikatny wietrzyk, a teraz, rozjuszona wyrywa drzewa z korzeniami…
- Uspokój się, emocje są złym doradcą - szeptem mówię do siebie.
Wtedy budzi się mój cynizm. Wiem, wiem. Czuję. Intuicja nigdy mnie nie zawodzi. Tylko ja jej nie dowierzam. I dostaję po głowie.

Czuję pulsowanie żyły w krtani, uderzona w twarz własną naiwnością. Wściekła krew uderza do głowy. Prostuję plecy, przytłoczone ciężarem zwykłej prostackiej prowokacji. Nawet nie jestem rozczarowana. Brak jest we mnie smaku.

Na usta wycisnęło się przekleństwo...

 

 

 

 

13 marca 2006   Komentarze (5)
< 1 2 ... 7 8 9 10 11 ... 44 45 >
Totylko_ja | Blogi