• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

Archiwum

  • Listopad 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Maj 2005
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Najnowsze wpisy, strona 14

< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 44 45 >

...

 

Jakie to życie jest dziwne...

Wczoraj łzy, dzisiaj uśmiech. Ciągle się coś psuje, próbujesz to naprawiać – bezskutecznie. A jak naprawisz to wydaje Ci się, że świat masz już u stóp... i za chwilę znowu go naprawiasz.
Wyszłam z tego przerażającego dołka. Z miejsca, gdzie jest się na końcu niczego. Wygrzebałam się, teraz zostało tylko wylizać rany i po prostu żyć tak, jak do tej pory. Tak, jak przed tym, gdy wszystko nagle zaczęło się sypać i tracić sens.

 

 

...Anioły nie umierają...

...tylko czasami zdarza im się przysnąć...

 

01 grudnia 2005   Komentarze (14)

...nić...

 

na pajęczej nici
zroszonej smutkiem
kołysze się moja przyszłość
szarpana nieczułością
i drżę na myśl
że nić nie wytrzyma
a ja nadal będę
kołysać się na wietrze
natrętnie uczepiona
na końcu złudzenia

 

 

 

 

27 listopada 2005   Komentarze (7)

Aaadaś! Aadaś!

 

I zaczęło się. Kolejny sezon skoków narciarskich przed nami. Już za kilka godzin, przy dobrych wiatrach rozpocznie się pierwsza seria konkursowa...

 

 

Cytaty Włodzimierza Szaranowicza o skokach:
 Powspominajmy wydarzenia, które z takim zapałem komentowali dla nas nasi dziennikarze:

Schmidta wypłaszczyło po wybiciu z progu!
Doleciał do 120 metra, ale wylądował około 116...- Dobrze dobrze!, fenomalnie!!!, chociaż może trochę za krótko, te 112 m.Ajjjj.... Skoczył zdecydowanie lepiej, jednak był to skok zdecydowanie gorszy...
Roberto Cecon to mistrz ciągnięcia...

Hocke... na razie zajmuje pierwsze miejsce, ale nie jest to dobra pozycja wyjściowa...
Oj Hannawaldowi trochę nie wyszło, czyżby spadek formy...- a nie, to był przedskoczek!
Termika - jak sama nazwa wskazuje - chodzi o wiatry...
Peterka zdobył Puchar Świata w sezonie dziewięćdziesiąt siedem na dziewięćdziesiąt dwa!
Podczas igrzysk w Salt Lake City Adam osiągnął to, na co tak długo czekaliśmy od sukcesu Wojciecha Fibaka.
Coś na kształt uśmiechu na twarzy Ahonena.
Ten skok był wyraźnie dłuższy od Szwajcara..
Ten „przyruch” Hannawalda powoduje u niego doskonały „tajming”.
Skoczył słabiej, nie najlepiej, ale dłużej o 6 m.
o Goldim: ma taką niewinną buzię, zawsze wesoły, uśmiechnięty, skory do żartów, wygłupów i kawałów, a ma już 30 lat. Ale taki sezon jeszcze się nie zdarzył Goldiemu w tym roku...
On to ma wyjście - z podudzia do wyprostu. Uda ma fantastyczne!
Dynamicznie wyszedł z progu, ach, to jego ułożenie bioder w locie!
O Małyszu: - "Posłaniec Nadziei" i "Ambasador naszych aspiracji europejskich"
O Bachledzie: - "jest dynamit! udane wyjście z progu!... i.. źle...
Goldi skakał zapładniając wyobraźnię...
Dość szczęśliwy upadek Rosjanina...
Morgenstern ma błyskawiczne uda...
Szuka, szuka powietrza...
Hannawald jest pod takim obstrzałem, że postanowił publicznie się odsłonić ze swoją dziewczyną...
Kasai zapętlił się w kwadraturę koła...
O Kranjcu: coś mu stało się z głową... kurczy się nasz Harry Potter skoków narciarskich...
Tak!!...jest!!. ..będzie daleki skok!!...a jednak... Zabrakło powietrza na dole...
O Peterce: dobrze skoordynowany automatyzm rozpada się..
Rosjanie przebudzili się... ale niestety skaczą gorzej niż w zeszłym roku...
Najdłuższa liczba metrów w tym sezonie.
Sędziowie docenili jego walkę w locie...
Szkoda że...Goldberger nie jest Japończykiem!!!
Spaeth długo dochodzi......
Przed 2 serią  konkursu w Kuusamo (poprzedni sezon): "Szanowni państwo, jesteśmy już po pierwszej kolejce". (Ciekawe czego? Może "Finlandii".)
Pokazano Ahonena: "To oczywiście Andreas Widhoelzl, wszyscy znają tę twarz!"
...oj, poważny błąd, zawodnik skrzyżował narty zaraz po wyjściu z progu, to tak, jakby zaciągnął hamulec ręczny w samochodzie...
wiatr cofnął Małysza o jakieś 4 metry...
końcówka zapowiada się nam niezwykle eksplozywnie...
Hess nie puszcza jeszcze Hannawalda, bo coś wciąż wisi w powietrzu...
O Mateji: Trudna sytuacja rodzinna nakazuje mu dokonać wyboru: zrezygnować ze skoków lub poszukać innej pracy.
Ritzerfeld, dziewiętnastolatek,...Hess ma do niego słabość..."
O Hannawaldzie: "wykorzystał wszystko, czym obdarzyła go natura..."
nawet skoczkom zdarzają się czasami ludzkie odczucia..."
Japończycy odmładzają ekipę skoczków. Przykładem jest nowa twarz w drużynie japońskiej Akira Higashi! (o 32 letnim Japończyku)
Hannawald eksplodował, a to zawsze pozostawia ślad...

 

 

25 listopada 2005   Komentarze (10)

przepustka

 

Dziś po raz pierwszy od trzech dni  możemy z Jacusiem wyjść z domu! Do tej pory byliśmy zmuszeni się kurować antybiotykami, syropkami i witaminkami. Najważniejsze, że jest poprawa, przynajmniej u Jacka. Zobaczymy czy moje zdanie podzieli pani doktor. Ciekawe też na ile jeszcze dni aresztu domowego zostaniemy skazani. Muszę wykorzystać tą dzisiejszą przepustkę. Papierosy się kończą a przecież po nich mi się lepiej kaszle J

 

Zdecydowanie za długo jestem odcięta od świata zewnętrznego. Duszę się, brakuje mi powietrza, widoku ludzi na ulicy pędzących do nikąd. Staram się, naprawdę się staram nie tracić dobrego nastroju. Jednak to strasznie trudne kiedy oprócz tych samych ścian, mebli, tych samych czynności wykonywanych machinalnie nie mam już niczego. Niczego oprócz... marzeń...

 

 

Aaaa psik!

 

 

24 listopada 2005   Komentarze (7)

zmysłowo (raz jeszcze)...

 

Nasze odbicia w innym wymiarze,

rozpoczęły festiwal namiętności.

Moje ciało pajęczą halką okryte,

przezroczyste refleksy mącą twój umysł.

Polana trzaskają iskrami.

...Ciemno...

Nie zamykaj oczu,

Wypijmy do dna!

Z tej czary zatracenia....

 

 

19 listopada 2005   Komentarze (11)
< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 44 45 >
Totylko_ja | Blogi