• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Maj 2005
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003

Archiwum 27 lipca 2003

Zagadka

 

Przyznaję.Nie spodziewałam się takiej ciszy.Jak to możliwe,żeby wszyscy zapomnieli? Nawet Darek.Nie,on po prostu ma inne sprawy na głowie-ratuje swoje małżeństwo w jakimś uroczym zakątku.

 Jeszcze w ubiegłym roku było mnóstwo gości,życzeń,kwiatów...Wiem,imieniny to być może nic wielkiego,zwykły dzień.Jednak...zabolało...

Dopiero dziś zdałam sobie sprawę,że nagle wszyscy mnie opuścili.Dlaczego? Czy samotne matki są gorszymi ludżmi? Przecież to moja droga.Wybrałam ją świadomie i...już zdążyłam przywyknąć...Tak jest lepiej.Tak będzie lepiej.Tak musi być...

 

 

Tylko ten bukiet...piętnaście czerwonych róż...bilecik bez podpisu...kto je przysłał?

 

 

 

27 lipca 2003   Komentarze (4)
Totylko_ja | Blogi