postanowienie
Obudziłam się cięższa niż zwykle. Obudziłam się z postanowieniem: coś zmienić, zmienić siebie.
- nie złościć się z powodu drobiazgów,
- wymagać od siebie, nie od innych,
- kochać tak, jak chciałam kochać,
- gdy trzeba - milczeć,
- gdy trzeba - mówić,
- ufać tym, którzy mnie kochają,
- mieć własne zdanie, jasno i pewnie je wyrażać,
Uśmiecham się do siebie.
Tak dawno tego nie robiłam. A dzisiaj otworzyłam i wysypały się… Wysypały się uczucia. Te dawne, które teraz prawie nic nie znaczą. Palę most, palę te listy, kartki, palę przeszłość.
I czuję jakbym zgubiła jakiś ciężar...