Zjawa
...Góry...
Mała,drewniana chatka ukryta w gęstwinie drzew...W oddali szum górskiego potoku...
Wnętrze przesiąknięte zapachem jodły.Kominek trzaskający wesołymi polanami...Blask tańczącego ognia odbijający się w kieliszku martini...
...Wszystko inne gdzieś daleko...Nie...Nie ma niczego innego! Nie ma przeszłości,nie ma przyszłości.Jest TERAZ...ta chwila...ten moment...to oczekiwanie...
...Pohukująca rytmicznie sowa zwiastująca Twoje przyjście...
...Czekam...
...Czekam na Ciebie...
...Gdzie jesteś zjawo zwana Szczęściem...?
Każdy ma swoje marzenia.Te małe i te duże...
Kiedy pojawia się choć cień szansy ich spełnienia zastanawiam się,brak mi odwagi...
...A wystarczy tylko zaczerpnąć dłonią...
Dodaj komentarz