• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

z archiwum...

 

Odkurzyłam taki jeden tekst z mojego lamusa, który znowu się zaktualizował…

 

 

SENNA ZJAWA

 

 

Przyszedł nocą...

Przysiadł na brzegu łóżka...

Taki...o jakim marzyłam...

Jakiego rozpoznałabym w ciemności...

Po konturze jaśniejącym

w poświacie księżyca...

Nie śmiał mnie budzić,

patrząc tylko na tkaninę o kobiecych kształtach.

Wyciągnął dłoń...

Niemal dotknął mojej skóry...

Jego szept...wnikał głęboko,

pieścił czule...

Nagle...

złe wspomnienie zmąciło mój spokój...

Senna zjawa zniknęła...

Rozpłynęła się w przestrzeni

jak mgła goniona wiatrem....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

13 września 2005   Komentarze (3)
ERRAD
13 września 2005 o 10:30
A czas, ten piękny czas, wciąż mimo nas, odchodzi krok za krokiem...
InnaM
13 września 2005 o 09:40
Oglądałam ostatnio \"Miasto Aniołów\". Bardzo mi się kojarzy z pewną sceną tego filmu...
i.s.a
13 września 2005 o 07:47
A jakby tak nie patrzeć wstecz i chwycić?

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi