• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

...śnieg...

 

Wystarczył jeden telefon, kilka słów. Baśka nie musiała mnie długo namawiać. W zasadzie wcale nie musiała tego robić. Chyba na takie właśnie zaproszenie czekałam. Góry, las, cisza i śnieg, mnóstwo białego puchu- niesamowita frajda dla Jacka. I uroczy domek... Taki z kuchennym piecem i kominkiem w saloniku. Marzenie. 

Podładowałam akumulatory. I bawię się. Bawię się tym, co mam i tym,  co mi pozostało. Częściej się uśmiecham, częściej jest mi ciepło. W płatkach śniegu odradza się uśmiech - kocham taką zimę!
I znowu wiem co to radość z rzucania śnieżkami. Wiem jak to jest wyjść ze skorupy... Sączyć ulubione martini wpatrując się w trzaskające polana...


Zaczęłam normalnie żyć. Dlaczego? Bo póki co zrozumiałam, że warto walczyć o siebie. I nawet jeśli się nie ma siły to i tak się walczy... Gdzieś tam w środku walczy się cały czas...

Teraz kolej na mnie. Chcę zacząć wszystko od nowa. Uwaga życie, nadchodzę! Jestem gotowa do kolejnego starcia.

 

 

 

 

 

11 lutego 2006   Komentarze (4)
szukajaca_prawdy
12 lutego 2006 o 14:50
Miło to przeczytać. Naprawdę.... \"Zaczęłam normalnie żyć. Dlaczego? Bo póki co zrozumiałam, że warto walczyć o siebie\" Szczególnie to :)
InnaM
11 lutego 2006 o 15:25
Jej, fantastycznie było to przeczytać :) A już się zastanawiałam, co z Tobą, że tak tu było pusto... Ale widzę, że dobrze, że odpoczęłaś :) Lubię \"widzieć Cię\" taką :)
my_space
11 lutego 2006 o 12:59
Nawet nie wiesz jak sie wlasnie szeroko do Ciebie usmiechnelam :) Tez tak czuje,czasem sie zastanawiam, jak to mozliwe. Badz szczesliwa.
martynia
11 lutego 2006 o 09:34
...to druga notka, którą dzisiaj czytam ... i druga z palącym się drewnem w tle ... chyba sobie kominek jakis zafunduję;)....

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi