• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

...różnica...

 

Na czym polega różnica?
Czy schematem, jest ciągle ta sama pozycja w seksualnej bliskości, zbyt dobrze sobie znanych ludzi?
Czy rytuałem jest to, że oboje myją siebie pod gorącym prysznicem, mydląc, delikatnie dotykając, pieszcząc i otulając ręcznikiem?
Czy schematem jest zawsze to, co łatwiej, a rytuałem to, co piękniej?
A może jak zwykle upraszczam.

Ociekam ciszą.
W samotności pijąc lampkę wina, wsłuchuję się w dźwięki spokojnego deszczu.
Potrzebuję beztroskiej radości.
I gestów, które wyprzedzą moje marzenia.
Zwykłej czułości czasem mi trzeba.

 

Ot tak...

 

 

 

21 czerwca 2007   Komentarze (2)
słodka_idiotka
29 czerwca 2007 o 00:29
Skoro tak, to jednak chyba upraszczasz. Schemat nie musi być łatwiejszy ... tak, jak rytuał piękniejszy. Powiedziałabym, że nawet jakby wprost odwrotnie ..
słodka_idiotka
28 czerwca 2007 o 00:27
Hmmm ... a jakie wino pijesz?

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi