• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

postanowienie

 

Uwielbiam, kiedy pada deszcz. A ja siedzę otulona ciepłym kocem i mogę słyszeć, jak krople, uderzając w cienką szybę odgradzającą mnie od reszty świata, grają tylko sobie znaną melodię. I kiedy słyszę jedynie szum deszczu...
Cienkie strużki wody powoli spływają po szybie, zupełnie jak łzy po policzkach.
Kiedyś myślałam, że to dusze przebywające pomiędzy ziemią a niebem, noszą ciężkie wiadra wody, żeby zapracować na raj.
Dzisiaj myślę, że to czyjeś łzy. Łzy Aniołów, które płaczą za mnie. Mogłyby tak płakać codziennie i wyrzucać moje smutki gdzieś poza granice widzialnego świata.
To jest moja dzisiejsza samotność. Taka, którą lubię. Taka, która nie potrzebuje ciemnych myśli i żalu. Taka, która jest - ja, wiatr i melodia deszczu. Gdzieś w górze szaro-błękitne niebo i wypełniający mnie spokój.
Otwieram szerzej okno i zaczynam swobodnie oddychać…


…zapłacę za swoje błędy i więcej już ich nie popełnię, to sobie obiecuję...

 

29 października 2005   Komentarze (7)
Lets
29 października 2005 o 17:25
tez sobie obiecuje rozne rzeczy... mam nadzieje, ze Ty swoją obietnicę spełnisz ;)
First_Sirius_Lady
29 października 2005 o 15:32
A ja uwielbiam chodzić w ciepłym jesiennym deszczu po parku np. i patrzeć, jak z deszczem liście spadają na ziemię, wtedy marzę ...
Neophyte
29 października 2005 o 12:17
Ja tam nie lubię deszczu... Może dlatego, że potem jest błoto i cięzko wybrać jakś przyejmną ścieżkę na przechadzkę, a może dlatrego, że mieszkam w bezpośrednim kontakcie z łódzkim tunelem powietrzynym i jak wieje to nie słysze własnych myśli...
padaPada
29 października 2005 o 10:39
Deszcz to zwykle zjawisko atmosferyczne ;P
Ale skoro chcesz to widziec tak a nie inaczej, to prosze bardzo :)
ERRAD
29 października 2005 o 10:29
Ukołyszę Cię, utulę, zabiorę łzy... Nie płacz, nie smuć się... Zobaczysz, że trochę później rozdmucham chmury i promyk słońca roztańczy się w Twoim cudownym serduszku...
Colette
29 października 2005 o 10:19
a u mnie słońce...mimo tego,że lubię deszcz to cieszę się,że nie pada.Anioły nade mną są dziś zadowolone :)
my_space
29 października 2005 o 09:59
Wlasnie wstalam..Pada,ponuro,ciemno,deszcz obija sie o parapet i pomyslalam dokladnie to samo,co napisalas wyzej. Czasem wydaje mi sie,ze bardzo duzo nas laczy.Ja snie za nas obie ty za to potrafisz pieknie opisac to co na jawie myslimy.Jedno co nas dziei to to,ze ja chodze wczesniej spac :)
Dobrego dnia!

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi