Porządki...
Racja.Najwyższy czas zrobić porządki w swoim życiu.Ostatnio zbyt wiele się wydarzyło w zbyt krótkim czasie...
Przez trzy lata żyłam w ciągłym biegu,nie mając czasu na myślenie o sobie,o swoich uczuciach,potrzebach...Chociaż nie-moją potrzebą była praca,zaspokojoną potrzebą.Wszystko inne było mniej ważne,odległe...Starałam się dobrze grać swoją rolę.To wszystko inne było w cudzysłowie,a moje „życie”...mogło nie mieć znaczenia.Zresztą wtedy w ogóle go nie miało...Byłam sama...Nadal jestem...
Wieczór z moim eks...Nie wiem dlaczego tak się stało.Może myślałam,że jeszcze coś z tego będzie,może nie chciałam być sama...? Raczej nie...Już następnego dnia żałowałam,że do tego doszło,brzydziłam się sobą.Teraz nie żałuję.Mam synka.Tak bardzo go kocham...
Miłość...ta prawdziwa zagościła w moim sercu zbyt póżno...Ja i on rozminęliśmy się. Dlaczego tak póżno wyznał mi,że mnie kocha? Wtedy już byłam w ciąży...Nawet nie zdążyliśmy nacieszyć się sobą.Wszystko się skończyło zanim naprawdę zaczęło...
Rozpacz...ból.Ich prawdziwy smak poznałam tracąc brata...na zawsze...
Przyjażń...To słowo kojarzy mi się z jednym słowem.Darek...Mam tylko nadzieję,że to,co ostatnio się wydarzyło nie zepsuje naszej przyjażni...Potrzebuję jej.Potrzebuję JEGO.
Terażniejszość...bez przyszłości...jak poskładać to wszystko...?
Słowacki pisał: „Na jednego anioła dwóch dusz ludzkich potrzeba”
A mój anioł już zawsze będzie pracował na pół etatu...
Dodaj komentarz