• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

natręt(ka)...

 

Przyszła sobie wieczorem. Ot tak nagle, zakończona przerywanym sygnałem odłożonej słuchawki w połowie zdania.
Pojawiła się, prześlizneła przez myśli, potem kopnęła w kostkę i zniknęła.
A kiedy chciał
am oddać się błogostanowi obojętności, że jest jak jest i tak już pozostanie... znowu przylazła. Tym razem zdecydowana, rozgościła się na dobre i zaczeła się rozmnażać...

Rozterka.
Powin
nam napisać.. rozterki...

18 listopada 2007   Komentarze (6)
thislove
27 listopada 2010 o 02:31
widze, ze tez przestalas pisac...
errad
22 lipca 2008 o 23:56
:) Nie, nie...
innam
23 listopada 2007 o 13:38
Kopnij ją też.
aviastra
22 listopada 2007 o 23:19
Jakakolwiek decyzja jest lepsza od rozterki
szukajaca_prawdy
19 listopada 2007 o 12:49
One wredne są. Moze trzeba zaufac intuicji?
calaja
18 listopada 2007 o 13:43
a coz to za rozterki?

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi