• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

Misja

 

To nie dla mnie.Jak mam to zrobić? Jak powiedzieć czterdziestu osobom,że stracili pracę.Tylko dlatego,że bratowa znudziła się firmą po mężu,że chce wyjechać...

Nie potrafię,nie mogę,nie chcę!

Pięć lat nawet udanej współpracy...początki...reklama...zdobywanie klienta...walka z konkurencją...mnóstwo nieprzespanych nocy...przyjażnie...znajomości...sukcesy... porażki...radość...łzy...

Muszę tam pójść.W końcu Ci ludzie nawet nie widzieli na oczy swojej szefowej.To ja reprezentowałam jej interesy.To ze mną mieli kontakt o każdej porze dnia i nocy... ...Hmm...nawet tuż przed porodem dzwonili...pamiętam kłótnię z lekarzem...

Teraz na mnie skierują swoją wściekłość,żal.Nie będą chcieli uwierzyć,zrozumieć...Choćbym ubrała swoje oświadczenie w słowa tak słodkie jak miód oni poczują tylko gorycz...

 

 

To nie była firma.To było moje życie,mój drugi dom...ucieczka przed samotnością...tęsknotą...strachem...moja szansa na ucieczkę codzienności...

 

 

 

 

...I nagle cisza...ktoś wyłączył światło...

 

 

12 lipca 2003   Komentarze (3)
InnaM
12 lipca 2003 o 10:58
Ciężki problem... Oj, bardzo ciężki. Współczuję Ci, że właśnie takie zadanie spadło na Twoje barki. Ale jeśli nie ma innego rozwiązania, to będziesz musiała zrobić to co trzeba...
Daleś
12 lipca 2003 o 10:36
nio nie wiem jak pomóc. pewnie nie mogłabyś przejąc firmy...
1984
12 lipca 2003 o 00:30
hm. wśród dziesiątków blogów Twój problem wydał mi się dziwnie świeży. inny. mało tu u nas generalnie współczucia. jest tylko stawianie siebie samego w centrum. a tu proszę... prawdziwy problem chciałoby się rzec...

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi