• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

kto następny?

 

Darek zadzwonił w ubiegłą niedzielę.

- Wszystko gotowe, powiedz R niech się szykuje i przyjeżdża w następny weekend.

A potem wszystko potoczyło się błyskawicznie – załatwianie formalności, zakupy, bilet i takie tam…

Wszyscy wyjeżdżają. Najpierw ON, potem Darek a teraz mój brat. Kogo jeszcze zabierze mi ta cholerna Anglia ?! Wiem, tu nie ma zbyt różowych perspektyw, ale ja w swojej naiwności chcę wierzyć, że mnie to ominie. Chociaż Darek tak nalega, przekonuje, czeka…

 

Smutno mi, bardzo…i nie ma kto scałować łez, schować w ramionach i powiedzieć, tak po prostu… „wszystko będzie dobrze”…

 

 

15 października 2005   Komentarze (4)
calaja
20 października 2005 o 17:16
Ja szczerze mowiac wlasnie wrocilam. I powiem Ci ze lepiej jest tutaj a nie tam. Tamto psuje Ci mysli i juz potem nie wiesz co myslec. Uwazaj na siebie. Pozdrawiam.
Lets
15 października 2005 o 21:07
szzerze mówiąc- tez bym pojechala, tym bardziej, ze wyjezdzają bliskie mi osoby
First_Sirius_Lady
15 października 2005 o 19:13
Też mam wielu znajomych poza granicami kraju. Mnie na szczęście to nie grozi. Nie muszę wyjeżdżać za pracą ... i nigdy nie będę musiała.
my_space
15 października 2005 o 11:34
A moze czas rozpoczac nowy etap zycia...Wszystko bedzie dobrze!
ps. naprawde zarazliwe :) To jakis zbieg okolicznosci ,chyba.

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi