• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...a czas leci...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • inne blogi
    • aviastra
    • bogbag
    • bunio
    • calaja
    • cichy
    • daleś
    • dragon
    • Heartland
    • innaM
    • Jędruś
    • kontestator
    • lupus
    • martynia
    • możeMagda
    • my_space
    • noel
    • pika
    • ragar
    • sang-froid
    • serducho
    • szukająca prawdy
    • yoshi
    • zapiski taty

dwa bieguny

 

Tak różni od siebie i tak podobnie działający na mnie, moje zmysły a przede wszystkim na uczucia. Nie chcę wybierać! Nie mogę też tkwić w próżni w nieskończoność. Nikomu nie wyjdzie to na dobre. Wiem. Dobrze wiem, że za nic nie mogę pozwolić sobie na brak samokontroli i panowania nad entuzjastycznymi reakcjami. Póki jeszcze czas. Dopóki nie padły słowa obietnic, zapewnień, zobowiązań.     

Powoli zaczynam mieć dosyć tych ciągłych zmian nastroju, zmian kierunku myślenia, niepewności co do własnych odczuć. Jak mam zwalczyć ten strach? To dziwne uczucie, które towarzyszy mi już od dawna. Oczekuję rzeczy conajmniej dziwnych. Łapię się na tym, że ciągle mi mało, a za chwilę odczuwam przesyt. Jak mam się zdystansować do tej całej sytuacji, kiedy co chwilę czuję coś innego. Bez powodu, albo powody sama sobie wymyślam i dopowiadam.
To się robi coraz bardziej komiczne. A ja w tej komedii odgrywam rolę Idioty, który niewiele rozumie.

Czy strach powoduje, że stajemy się bezmyślni?
I właściwie… czego ja się boję?

 

 

10 listopada 2005   Komentarze (9)
szukajaca_prawdy
13 listopada 2005 o 12:55
Ten strach to obawy płynace z wnętrza... Przyjdzie czas, że pewnie je zwalczysz...
martynia
11 listopada 2005 o 17:34
... od wieków gdybano ...czy można kochać dwóch naraz?....
InnaM
11 listopada 2005 o 10:46
Strach powoduje, że działamy zbyt szybko... Zwolnić nam trzeba.
First_Sirius_Lady
10 listopada 2005 o 19:40
Jak nie wiesz, co zrobić, nie rób nic ... samo się rozwiąże ..
calaja
10 listopada 2005 o 18:14
oj coś mi to przypomina moją niedawną notkę o tym samym tytule. Chyba Cię rozumiem, tyle że ja dokonałam wyboru jakiś czas temu i nie żałuje wcale a wcale, mimo że zakończenie tej historii nie było takie jakiego bym chciała.
Zdecyduj się w końcu, bo nie można tak w nieskończoność.
Neophyte
10 listopada 2005 o 13:54
Więc nie myśl i żyj :) Przyjmuj to co życie stawia przed Tobą i to akceptuj...
ERRAD
10 listopada 2005 o 10:23
Jednak żeby cokolwiek zmienić nie możesz w nieskończoność unikać decyzji, bo zamęczysz sama siebie... Wybór, choć trudny i tak jest nieunikniony...
my_space
10 listopada 2005 o 08:37
Moze zbyt duzo sie zastanawiamy nad tym wszystkim... Bierzmy wszystko co nam los przynosi kazdego dnia,bez zbednych pytan,bo na nie odpowiedzi nie dostaniemy,zanim nie sprobujemy.
Dobrego dnia :*
padaPada
10 listopada 2005 o 07:11
Boimi się zawsze niewiadomego. Strach to tylko obronna reakcja organizmu na zmiane. Potraktuj go jak przyjaciela, ktory pokazuje Ci nad czym musisz jeszcze popracowac. Byc moze przyszedl najwyzszy czas na zmiane?

Dodaj komentarz

Totylko_ja | Blogi